Mirror photo

Hej, hej! W koncu znalazlam chwile, aby cos napisac. Od dwoch dni zawitaly u mnie w koncu upaly. o tylko dwa dni, a ja mam juz dosc haha, ale uwielbiam cieplo, slonce, plaze, wiec nie narzekam i ciesze sie latem i wakacjami. W sobote wybieram sie na wesele, wiec na blogu pojawi sie post mojej kreacji i wiecej na temat sukienki itp.. Z powodu popsutego aparatu nie mam jak robic zdjec -,- Na szczescie jest jeszcze telefon i tu mnie troche ratuje. Mam nadzieje, ze w najblizszym czasie bede miala juz jakis aparat. A tymczasem dodam zdjecia, ktore robilam jak bylam w odwiedzinach u siostr w Anglii. Pozdrawiam! :-*